home

Home

emoji_events

Ranking

forum

Forum

event

Mecze

account_circle

Logowanie

589
 
43.0k
KSK Ciech Noteć Inowrocław
Święto koszykówki w Inowrocławiu 1 tydzień temu | 26.04.2024, 18:42
Święto koszykówki w Inowrocławiu

 Już w sobotę odbędzie się drugie spotkanie w rywalizacji Ciech Noteci i Polonii. W Inowrocławiu biało-niebiescy staną przed szansą awansowania do półfinału. Bilety na to spotkanie rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Początek rywalizacji o godzinie 18.

Tydzień temu podopieczni trenera Huberta Mazura dokonali dużej rzeczy wygrywając na bardzo trudnym terenie. Ciech Noteć została pierwszą drużyną w tym sezonie, która wygrała w Bytomiu. Wcześniej spadkowicz z 1. ligi był niepokonany w 19 spotkaniach. Może to przypominać sytuację sprzed roku, kiedy to także na etapie ćwierćfinału biało-niebiescy jako pierwsi wygrali w hali w Prudniku. Może to być dobry zwiastun dla inowrocławian. Zanim podobnie jak w sezonie 2022/2023 zameldują się w półfinale czeka ich bardzo trudne starcie.

Polonia przyjedzie do Inowrocławia podrażniona po tym, co wydarzyło się na ich parkiecie. Szczególnie czwarta kwarta należała do ekipy z Inowrocławia. Wygrali ją 26:16. Mogło to wynikać z faktu, że bytomianie musieli walczyć w 3. meczu przeciwko Lubliniance KUL Basketball. W całym sezonie, w meczach wyjazdowych Polonia 4 razy musiała uznać wyższość rywala. W Inowrocławiu będzie na nich czekać wypełniona po brzegi hala, która może być kolejnym elementem podnoszącym poziom trudności. Z tym faktem może poradzić sobie Bartosz Wróbel, który rok temu wraz z ŁKS-em Coolpack Łódź pokonał nasz zespół. Ważną bronią w pierwszych fragmentach pierwszego meczu były rzuty za 3. Sam Jarosław Giżyński w trzecim spotkaniu przeciwko Lubliniance aż 9 razy trafiał zza łuku. W kolejnych kwartach skuteczność koszykarzy Polonii spadła i ostatecznie oscylowała wokół średniej w całym sezonie.

Ciech Noteć mimo wygranej w pierwszym meczu musi się mieć na baczności. Spotkanie w Bytomiu było bardzo wyrównane pod wieloma względami. W zbiórkach lepsi byli podopieczni Huberta Mazura, ale minimalnie. Biało-niebiescy zebrali 40 razy, a rywale 34. W stratach: Polonia 11 i Ciech Noteć 10. Mimo początkowej bardzo dobrej skuteczności z dystansu bytomianie mieli tylko jedną „trójkę” więcej niż ekipa z Inowrocławia. Większa przewaga wystąpiła w rzutach za 2 i rzutach wolnych. Jeszcze bardziej wskazuje to na fakt, że rywalizacja była bardzo wyrównana i każdy scenariusz jest możliwy. Fani Polonii liczą, że wrócą jeszcze do siebie, natomiast kibice Ciech Noteci chcą świętować awans już w sobotę. Niezależnie od wyniku końcowego można spodziewać się niesamowitych emocji na trybunach.

red. Tomasz Mierzwa 

Udostępnij
 
© SPORTIGIO 2024