Obie drużyny znajdują się na dwóch biegunach: Noteć wygrywa kolejne mecze, natomiast AZS ma serię 7 porażek z rzędu. Na zwycięstwo czekają od 13 listopada, kiedy to wygrali z TS Basketem Poznań. W ostatniej kolejce ulegli Sokołowi Międzychód aż 97:69.

Nasi przeciwnicy

AZS Politechnika Gdańska znajduje się na ostatnim miejscu w ligowej tabeli. W 14 rozegranych meczach wygrali 2 razy: z Treflem II Sopot i TS Basketem Poznań. Na wyjeździe bilans wygląda następująco: 1 zwycięstwo i 6 porażek. Jednak, podobnie jak w przypadku naszego poprzedniego przeciwnika, mamy tu do czynienia z bardzo młodą drużyną. Dowodem na to jest średnia wieku z ostatniego meczu: 19,6 lat. Najstarszy zawodnik znajdujący się w kadrze to 23-letni Stefan Marchlewski. Średnio najwięcej punktów rzuca Filip Cebula, jednak ostatnie spotkanie w barwach AZS rozegrał w październiku. Biorąc pod uwagę zawodników regularnie grających to największą średnią ma Stefan Marchlewski – rzuca średnio 14,2 punktu na mecz. Jest także liderem swojej drużyny jeśli chodzi o asysty – statystycznie zalicza 6 ostatnich podań w spotkaniu. Pod względem zbiórek to tutaj prym wiedzie Maksymilian Estkowski – średnio 5,5 zbiórki.

Nasze starcia

Historia spotkań w ostatnich latach zaczyna się w 2018 roku i zwycięstwa gdańszczan w Inowrocławiu 79:68. W rewanżu nie było lepiej. Zespół z Politechniki Gdańskiej rozbił biało-niebieskich 113:68. Kolejne lata rywalizacji to na dwoje babka wróżyła: raz wygrała Noteć, raz ekipa z Gdańska. Ogólny bilans to: 4 zwycięstwa inowrocławian i 3 zwycięstwa zawodników znad morza. W tym sezonie w Gdańsku wygraliśmy 93:65. Miejmy nadzieję, że w sobotę historia się powtórzy.

red. Tomasz Mierzwa